Zdzisław Sipiera
Wojewoda Mazowiecki
pl. Bankowy 3/5
00-950 Warszawa
e-mail: wojewoda@mazowieckie.pl
Szanowny Panie Wojewodo,
w imieniu
mieszkańców ulic B. Polaka, al. KEN i St. Kulczyńskiego, mieszczących się na
warszawskim Ursynowie, pragniemy Pana poinformować, ale też prosić o pilną interwencję,
w sprawie narastającego od przeszło dwóch lat konfliktu pomiędzy lokalną
społecznością a Urzędem Dzielnicy Ursynów m.st. Warszawy. Konflikt dotyczy
pomysłu p. Piotra Karczewskiego - radnego PO i zarazem właściciela lokalnego
targowiska, zwanego „Bazarkiem na Dołku” - przeniesienia tegoż targowiska, w
związku z budową Południowej Obwodnicy S2, z jego dotychczasowej lokalizacji
przy ul. F. Płaskowickiej na ul. B. Polaka, bezpośrednio pod bloki mieszkańców.
Pomysł ten, pomimo licznych protestów wszystkich zainteresowanych sprawą mieszkańców (w liczbie ok. 1.500 osób), jest bezwzględnie forsowany przez p. radnego P. Karczewskiego, przy nieukrywanym wsparciu ze strony Urzędu Dzielnicy Ursynów. Wszystkie nasze dotychczasowe działania w tej sprawie (kolejne rozmowy z p. Burmistrzem, głosy mieszkańców wyrażane bezpośrednio podczas spotkań w ratuszu dzielnicy, ankiety, petycje, pisma) zostały totalnie zlekceważone przez lokalną władzę. Obecnie w tej sprawie rozpatrywany jest przez Urząd Dzielnicy Ursynów m.st. Warszawy kolejny wniosek Stowarzyszenia Kupców-Inwestorów Giełdy „Na Dołku” o wydanie decyzji określającej warunki zabudowy dla inwestycji nazwanej pasażem handlowym. Ale okazuje się – co jest wręcz sytuacją kuriozalną - że nie jest to jedyny wniosek rozpatrywany w tej sprawie i w imieniu tegoż inwestora, że równolegle toczą się dwa postępowania administracyjne i organ nie dostrzega potrzeby przeprowadzenia mediacji pomiędzy stronami sporu, tylko dąży do wydania decyzji. Inwestor, występujący w tej sprawie raz za pośrednictwem biura architektonicznego, dwa za pośrednictwem Stowarzyszenia Kupców, ubiega się o wydanie decyzji administracyjnej dla tego samego terenu i dla tej samej inwestycji.
Pomysł ten, pomimo licznych protestów wszystkich zainteresowanych sprawą mieszkańców (w liczbie ok. 1.500 osób), jest bezwzględnie forsowany przez p. radnego P. Karczewskiego, przy nieukrywanym wsparciu ze strony Urzędu Dzielnicy Ursynów. Wszystkie nasze dotychczasowe działania w tej sprawie (kolejne rozmowy z p. Burmistrzem, głosy mieszkańców wyrażane bezpośrednio podczas spotkań w ratuszu dzielnicy, ankiety, petycje, pisma) zostały totalnie zlekceważone przez lokalną władzę. Obecnie w tej sprawie rozpatrywany jest przez Urząd Dzielnicy Ursynów m.st. Warszawy kolejny wniosek Stowarzyszenia Kupców-Inwestorów Giełdy „Na Dołku” o wydanie decyzji określającej warunki zabudowy dla inwestycji nazwanej pasażem handlowym. Ale okazuje się – co jest wręcz sytuacją kuriozalną - że nie jest to jedyny wniosek rozpatrywany w tej sprawie i w imieniu tegoż inwestora, że równolegle toczą się dwa postępowania administracyjne i organ nie dostrzega potrzeby przeprowadzenia mediacji pomiędzy stronami sporu, tylko dąży do wydania decyzji. Inwestor, występujący w tej sprawie raz za pośrednictwem biura architektonicznego, dwa za pośrednictwem Stowarzyszenia Kupców, ubiega się o wydanie decyzji administracyjnej dla tego samego terenu i dla tej samej inwestycji.
Dlaczego nie zgadzamy się na tę lokalizację
targowiska „Bazarek na Dołku”, nawet tymczasową, jak próbuje nas przekonywać p.
radny Karczewski?
Przede wszystkim czeka nas jako mieszkańców,
szczególnie ul. Polaka, wyjątkowo uciążliwy, kilkuletni okres budowy
Południowej Obwodnicy Warszawy na odcinku ul. F. Płaskowickiej, począwszy od
ul. Rosoła do al. KEN. Inwestycja ta będzie realizowana w bezpośrednim sąsiedztwie
naszych bloków i przez cały czas jej trwania będziemy skazani na wszelkie
uciążliwości z nią związane, tj. hałas, pył, brud z budowy i dezorganizacja
komunikacyjna. Targowisko usytuowane wzdłuż ul. B. Polaka od strony al. KEN
oraz w miejscu istniejącej obecnie pętli autobusowej przy ul. F. Płaskowickiej
spowoduje jeszcze większe utrudnienia dla codziennego życia mieszkańców i
przyczyni się do pogorszenia jego jakości, degradacji środowiska
przyrodniczego, dewastacji zieleni, zwiększenia emisji hałasu, pogorszenia
estetyki okolicy, a w szczególności otoczenia al. KEN, która jest
reprezentacyjną arterią Ursynowa. Z pewnością będzie też przyczyną paraliżu
komunikacyjnego oraz parkingowego przy ul. B. Polaka i St. Kulczyńskiego i różnych
niebezpiecznych sytuacji w osiedlowym ruchu ulicznym. Tu jedynie nadmienimy, że
już obecnie brakuje miejsc parkingowych dla samochodów mieszkańców okolicznych
bloków i wiele trudności sprawia poruszanie się prawie zablokowanymi lokalnymi
drogami. Nie wyobrażamy sobie, gdzie ew. mogłoby jeszcze parkować kilkadziesiąt dużych samochodów
dostawczych handlujących kupców.
To wszystko sprawia, że jako mieszkańcy od
początku nie możemy zaakceptować tej lokalizacji dla targowiska „Bazarek na
Dołku”. Nasze stanowisko wielokrotnie przedstawialiśmy Burmistrzowi Ursynowa i dlatego
coraz bardziej bulwersuje nas fakt, że władze lokalnego ratusza w ogóle nie
reagują na nasze apele i argumenty, natomiast z ogromną determinacją forsują
prywatny plan radnego Piotra Karczewskiego i Prezesa Stowarzyszenia
Kupców-Inwestorów Giełdy „Na Dołku” w jednej osobie. Dostrzegamy w tym gorszącą
niesprawiedliwość, czujemy się zakładnikami wewnętrznych układów partyjnych
lokalnej władzy. Uważamy, że podwójna rola Pana Karczewskiego w sprawie
przeniesienia bazarku powoduje, iż mamy do czynienia z oczywistym konfliktem
interesu. Nie wiadomo bowiem, kogo radny
Piotr Karczewski reprezentuje i w czyim interesie działa: mieszkańców czy
kupców pracujących na „Bazarku na Dołku”, a może po prostu reprezentuje swój
własny partykularny interes?
Zwracamy uwagę, iż radny powinien działać
bezstronnie; obejmując mandat radnego składa
przysięgę, że będzie wiernym Konstytucji i prawu Rzeczypospolitej
Polskiej i ślubuje uroczyście, że obowiązki radnego będzie sprawować godnie,
rzetelnie i uczciwie, mając na względzie dobro gminy i jej mieszkańców.
Radni nie mogą podejmować dodatkowych zajęć ani
otrzymywać darowizn mogących podważyć zaufanie wyborców do wykonywania mandatu,
nie mogą powoływać się na swój mandat w związku z podjętymi dodatkowymi
zajęciami bądź działalnością gospodarczą prowadzoną na własny rachunek lub
wspólnie z innymi osobami z udziałem mienia komunalnego. Zgodnie z ustawą o
samorządzie gminnym, radny nie może
prowadzić działalności z wykorzystaniem mienia komunalnego gminy, w której
uzyskał mandat, a także zarządzać taką działalnością lub być
przedstawicielem czy pełnomocnikiem w prowadzeniu takiej działalności. Część
bazarku jest położona na nieruchomości będącej mieniem komunalnym m.st.
Warszawy. Świadczy o tym choćby Pańska decyzja 3497/2016 r. z dnia 31 sierpnia
2016 r. (działka ewidencyjna nr 15 w obrębie 1-10-22).
Udział p. Piotra Karczewskiego jako radnego i
jednocześnie przedstawiciela działalności gospodarczej Stowarzyszenia
Kupców-Inwestorów Giełdy „Na Dołku” we wszelkiego rodzaju działaniach mających
na celu przeniesienie bazarku w okolice ul. Polaka (a także innych miejscach na
komunalnych działkach), a przede wszystkim zarządzanie działalnością gospodarcza
na mieniu komunalnym gminy, uważamy za poważne naruszenie przepisów ustawy o
samorządzie gminnym wymagającym interwencji Wojewody.
Pan Piotr Karczewski, będąc radnym koalicji
sprawującej na Ursynowie władzę, ma wpływ na podejmowane przez zarząd dzielnicy
decyzje. Dlatego odnosimy wrażenie, że w sprawie lokalizacji dla bazarku stoimy
na straconej pozycji. Dotyczy to także rozmów z zarządem dzielnicy, którego skład
jest, dodajmy, zależny od radnych, a więc także od p. Piotra Karczewskiego.
Biorąc powyższe pod uwagę, uważamy, iż
zachodzą wszelkie przesłanki, aby mandat radnego Piotra Karczewskiego został
wygaszony, gdyż mamy do czynienia z ewidentnym konfliktem interesu, ponieważ p.
Piotr Karczewski, prowadząc działalność gospodarczą z wykorzystaniem mienia
komunalnego m. st. Warszawy, narusza ustawowy zakaz łączenia mandatu radnego z
wykonywaniem przez niego działalności gospodarczej. Dla nas mieszkańców takie działania
p. radnego i jednocześnie prezesa Stowarzyszenia Kupców i Inwestorów Giełdy „Na
Dołku” podważają zaufanie do niego jako radnego i nie licują z powagą sprawowanego
przez niego mandatu. Dlatego też zwracamy się z wnioskiem, aby w trybie nadzoru
nad samorządem m.st. Warszawy podjął Pan działania, które definitywnie wyjaśnią
tę sprawę.
W piśmie tym jedynie sygnalizujemy
niektóre problemy związane z ew. lokalizacją targowiska w miejscu obecnej pętli
autobusowej przy ul. Plaskowickiej i wzdłuż ul. B. Polaka oraz wskazujemy na
ew. naruszanie przepisów antykorupcyjnych przez p. Piotra Karczewskiego.
W tej sprawie chcielibyśmy
poprosić Pana także o możliwość zaprezentowania naszych argumentów szerzej i
wyczerpująco w bezpośrednim spotkaniu z Panem.
Warszawa, dnia 30 stycznia 2017 r.
Stowarzyszenie zwykłe „Obywatelski Komitet Obrony Terenów Zielonych pomiędzy
Stowarzyszenie zwykłe „Obywatelski Komitet Obrony Terenów Zielonych pomiędzy
ul.
Benedykta Polaka a al. KEN”